Inno3D znane jest m.in. z produkcji kart graficznych z bardzo zaawansowanymi układami chłodzenia. Karty te zasilają szeregi serii iChill, wśród której swoistą elitą są karty z sub-serii Black. “Czarna” seria otrzymała nowe modele z potężnymi układami graficznymi NVIDIA GeForce RTX.
Nowe GPU NVIDII z rodziny Turing są układami dość niezwykłymi, wprowadzają bowiem do naszych komputerów technologię ray-tracingu, a więc śledzenia wiązek światła budujących obraz. To zupełnie nowe podejście do tematu gry światłem i budowania odbić czy rozmycia świetlnego w grafice 3D.
Technologia ta wymaga dużej mocy obliczeniowej, a ta z kolei, bardzo wydajnego chłodzenia. O pierwsze zadbają układy RTX 2080Ti i RTX 2080 NVIDII, o drugie, autorski system chłodzenia hybrydowego produkcji Inno3D w kartach iChill Black.
I to właśnie układowi chłodzenia należy się tu szczególnie przyjrzeć. Zbudowany jest on na zasadzie wydłużonego zamkniętego obiegu cieczy, odbierającej ciepło z radiatora pokrywającego zarówno układ graficzny, jak i pamięci. Ciepło z powierzchni GPU, za pośrednictwem cieczy chłodzącej trafia do masywnego, 240-milimetrowego radiatora.
System wspierają dwa 120-milimetrowe wentylatory. Takie rozwiązanie jest znacznie bardziej efektywne niż tradycyjne chłodzenie powietrzem. Prawdopodobnie, chociaż producent jeszcze nie podał tej informacji oficjalnie, karty z serii iChill Black utrzymają zwyczaj firmy z Hong Kongu i będą nie tylko wyżej taktowane niż modele standardowe, ale też zaoferują wysoki potencjał podkręcania układu graficznego.
Ceny nowych modeli kart od Inno3d poznamy w drugiej połowie września b.r.
Źródło: Entrymedia, inno3D